Aktualności

Obecnie międzynarodowy rynek żeglugi stoi w obliczu poważnych zatorów, szeregu problemów, takich jak trudność w znalezieniu jednej kabiny, trudność w znalezieniu jednej skrzyni i rosnące stawki frachtowe.Spedytorzy i spedytorzy mają również nadzieję, że organy regulacyjne będą mogły wyjść i interweniować w firmach spedycyjnych.

 

W rzeczywistości istniał szereg precedensów w tym zakresie: ponieważ eksporterzy nie mogą zamawiać szafek, amerykańskie agencje regulacyjne opracowały projekty przepisów zobowiązujących przedsiębiorstwa żeglugowe do przyjmowania zamówień na wszystkie amerykańskie kontenery eksportowe;

 

Koreańska agencja antymonopolowa nałożyła grzywny na 23 przedsiębiorstwa żeglugowe za rzekomą zmowę mającą na celu manipulowanie stawkami frachtowymi;

 

Odpowiedziało również Ministerstwo Komunikacji Chin: koordynacja z międzynarodowymi firmami liniowymi w celu zwiększenia przepustowości chińskich tras eksportowych i dostaw kontenerów oraz zbadanie i radzenie sobie z nielegalnymi opłatami…

 

Komisja Europejska stwierdziła jednak, że odmówiła podjęcia działań w związku z przegrzanym rynkiem żeglugowym.

Niedawno Magda Kopczyńska, szefowa departamentu morskiego Komisji Europejskiej, powiedziała: „Z perspektywy Komisji Europejskiej badamy obecną sytuację, ale naprawdę nie uważam, że powinniśmy podejmować w pośpiechu decyzję polityczną, aby wszystko zmienić to dobrze działało.”

 

Kopczyńska złożyła takie oświadczenie na webinarze w Parlamencie Europejskim.

 

To stwierdzenie sprawiło, że grupa spedytorów zadzwoniła bezpośrednio do dobrych ludzi.Niektóre organizacje zdominowane przez spedytorów miały nadzieję, że Komisja Europejska będzie mogła interweniować w przedsiębiorstwach żeglugowych w obliczu gwałtownie rosnącego transportu, opóźnień w branży i nieregularnych łańcuchów dostaw.

Wyzwania związanego z przeciążeniem i przeciążeniem terminali nie można w całości przypisać wzrostowi popytu podczas nowej epidemii korony.Prezes Mediterranean Shipping zwrócił uwagę, że branża kontenerowa pozostaje w tyle w rozwoju infrastruktury, co również stanowi duże wyzwanie na rynku kontenerowym.

 

„Nikt w branży nie spodziewał się, że pandemia spowoduje rozgrzewkę na rynku kontenerów.Mimo to fakt, że infrastruktura przemysłu żeglugowego pozostaje w tyle, wywołał również niektóre wyzwania stojące przed branżą”.Søren Toft na Światowej Konferencji Portów w środę (podczas Światowej Konferencji Portów) mówiłem o wąskich gardłach napotkanych w tym roku, zatłoczeniu portów i wysokich stawkach frachtowych.

„Nikt nie spodziewał się, że rynek będzie tak wyglądał.Ale szczerze mówiąc, budowa infrastruktury pozostaje w tyle i nie ma gotowego rozwiązania.Ale szkoda, bo teraz biznes jest na najwyższym poziomie.”

 

Søren Toft nazwał ostatnie dziewięć miesięcy „bardzo trudnymi”, co również skłoniło MSC do dokonania niezbędnych inwestycji, takich jak rozbudowa floty poprzez dodanie kilku nowych statków i kontenerów oraz inwestowanie w nowe usługi.

 

„Podstawa problemu polegała na tym, że wcześniej popyt gwałtownie spadł i musieliśmy wycofać statek.Potem popyt ponownie wzbił się w górę, przekraczając czyjąkolwiek wyobraźnię.Dzisiaj, ze względu na ograniczenia Covid-19 i wymagania dotyczące odległości, w porcie od dłuższego czasu brakuje siły roboczej, a my nadal jesteśmy dotknięci.— powiedział Toft.

Obecnie presja czasu głównych portów kontenerowych na świecie jest bardzo duża.Tydzień temu dyrektor generalny Hapag-Lloyd, Rolf Habben Jansen, powiedział, że z powodu chaosu na rynku szczyt sezonu zostanie przedłużony.

 

Powiedział, że obecna sytuacja może powodować wąskie gardła i opóźnienia, a także może sprawić, że i tak już wysokie stawki frachtowe będą jeszcze wyższe, gdy towary zostaną przygotowane wcześniej na Boże Narodzenie.

 

„Prawie wszystkie statki są teraz w pełni załadowane, więc tylko wtedy, gdy zatory się zmniejszą, nośność linii wzrośnie, a prędkość spadnie.Jeśli popyt nadal rośnie w szczycie sezonu, może to oznaczać, że szczyt sezonu zostanie nieco wydłużony.”— powiedział Habben Jansen.

 

Zdaniem Habbena Jansena obecny popyt jest tak duży, że rynek nie ma szans na powrót do normalności.


Czas postu: 28 czerwca 2021 r